SMARTER HOME MAG | LIVING 145 ŚWIAT NA TALERZU To cowybierasz do swojego garnka i na talerzmawpływnie tylko na Ciebie, ale też na świat wokół. Czymożna jeść ekologicznie, a przy okazji ekonomicznie? MonikaMrozowska, autorka książek kulinarnych, propagatorka zdrowej, prostej i smacznej kuchni, podpowiada jak cieszyć się jedzeniemw sposób przyjazny naszej planecie. Certyfikowana żywność ekologiczna jest droga, a na pewno droższa od tej, która takich oznaczeń nie posiada. Dlatego kupowanie jej kojarzy się z pewnego rodzaju luksusem. Robienie zakupóww eko-sklepach, na ekobazarach jest oczywiście wyrazem troski o własne zdrowie, ale… również często sygnałem dla innych. Ten sygnał może brzmieć: „Uwaga, jestem bardziej świadomym konsumentem od Ciebie kolego. Jem lepiej, drożej. Więc jestem od ciebie zdrowszy. I kropka.” Wróćmy w takim razie do początku, by zobaczyć, że taka postawa nie zawsze ma solidne podstawy. SPYTAJ Co to właściwie jest ekologia? Poza tym, że jest bez wątpienia ostatnio bardzo popularnym słowem. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest ważnym aspektem naszej współczesności. Tylko co za nim się kryje? Wywodząca się z greki „ekologia (oíkos, czyli „dom” oraz logo - „słowo, nauka”) to nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody. Zajmuje się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem. Oraz wzajemnie między tymi organizmami. W tej codziennej pracy z kuchnią i w kuchni istotne dla mnie jest pytanie: co zrobić, by oddziaływanie pomiędzy człowiekiem a organizmami, które spożywamy jak najmniej zaburzało funkcjonowanie całej reszty przyrody. Pytam siebie i zachęcam innych do zastanowienia się: co jeść, jak jeść i… ile jeść, żeby zaspokajanie naszych fizjologicznych potrzeb powodowały jak najmniejsze spustoszenie! CERTYFIKAT NA EKO Żywność ekologiczna jest produkowana metodami, które mają zapewnić ochronę zdrowia społeczeństwa i środowiska. Producenci i przetwórcy żywności ekologicznej mają obowiązek oznaczania swoich produktów certyfikatami. Niestety tutaj pojawia się problem. Wysokie ceny żywności ekologicznej często tłumaczy się dużymi kosztami produkcji. Tymczasem sama procedura pozyskiwania odpowiedniego certyfikatu jest kosztowna. Dlatego wiele średnich i małych firm, które mają bardzo dobry asortyment nie decyduje się na przechodzenie tego procesu. Certyfikat lub jego brak nie jest więc jedynymwyznacznikiem tego, czy jedzenie jest ekologiczne czy nie. TWÓJ WYBÓR A teraz przejdźmy na drugą stronę. Zobaczmy jak przeciętny konsument zapatruje się na żywność ekologiczną. Możemy zaobserwować kilka postaw. Często pod wpływem impulsu lub mody kupujemy produkty, których nazwy nie potrafimy nawet wymówić poprawnie. Imbardziej egzotycznie brzmią, tym lepiej.Wpadamy na pomysł, że od teraz będziemy się odżywiać tylko zdrowo i będziemy intensywnie ćwiczyć. Patrzymy z góry na osoby, które ostentacyjnie zjadają przy nas frytki i popijają je piwem. Kupujemy karnet na siłownię albo nową matę do jogi. Wracamy ze sklepu z torbą ekoproduktów. Taki impuls potrafi nas pchać do przodu przez tydzień. Bardziej wytrwali dadzą radę przez miesiąc. tekst: Monika Mrozowska, zdjecia: Karolina Synowiec / Bunny&Cloud / Karolina Grabowska z Pexels
RkJQdWJsaXNoZXIy MTI4OTM2MQ==